Młoda kobieta została brutalnie zamordowana gdzieś we Francji. Jakiś czas później to samo spotyka córkę znanego rzeźbiarza. Rodzice dziewczyny rozpoczynają poszukiwania mordercy. Po pewnym czasie udaje im się wpaść na jego trop ...
Ten film darzę ogromnym sentymentem,to może nie jestem obiektywny pamiętam go z połowy lat 80-tych z Kina nocnego.Muzyka autorstwa Ennio Morricone tak zapadła mi w pamięć,że nawet po 20 paru latach nie oglądania tego filmu(dopiero niedawno zakupiłem dvd)cały czas siedziała mi w głowie,szczególnie motyw gdy na ekranie...
więcej..do słów kuliegów poniżej.
Z jednej strony film wzorcowy -bez większych potknięc - ale co częste gdy ktos się za bardzo stara ,brak termu filmowi szaleństwa.Mało krwawych,spektakularnych morderstw to chyba jedyny,ale tez duży minus tego filmu.
Jednak trzeba dostrzec że to czasy jeszcze pre profandowskie i inną...
George Lazenby komplenie nie przypomina tu Jamesa Bonda, mimo, że również na własną rękę rozwiązuje tu zagadkę (w tym wypadku: śmierci jego dziecka). Fabuła jest całkiem niezła (choć oczywiście niejedno giallo miało podobną i równie dobrą), więc film się bardzo przyjemnie ogląda. Jedynie niewielka ilość scen przemocy...
więcejEx-Bond George Lazenby tropi mordercę swojej córki. Klasycznie skrojone giallo z nieco "nadętą" muzyką Morricone (wybaczcie, ale te dziecięce chórki z czasem zaczęły mi działać na nerwy). Sporo tu idiotyzmów, zarówno w warstwie dialogowej, jak i w poszczególnych scenach. Klimat zapewniają weneckie lokacje, ale sama...