Po rozstaniu rodziców 12-letnia Léa (Bertille Chabert) i jej młodszy brat Maxime (Jean-Baptiste Fonck) mieszkają na przemian u matki i ojca. Winą za zaistniałą sytuację dziewczynka obarcza matkę Marjorie (Mathilde Seigner), przebojową bizneswoman, na której koncentruje swój gniew. Woli dni spędzane u ojca (Bernard Campan), choć ten jest
Bzdurny film będący pochwałą hedonizmu... Zero uczuć, empatii,moralności tylko chwilowa przyjemność się liczy A gdzie dobro dzieci?? Dla matki liczy się tylko żeby się pobzykać z facetem dla ojca ważniejsze od dzieci jest przytulanie się na ulicy...
film dobrze pokazuje tylko jedno: jako bardzo zdegenerowany moralnie...