Był zafascynowany satanizmem, przyznawał, iż przed każdym morderstwem słuchał piosenki 'Night Prowler', zespołu AC/DC. W miejscu jednej ze swych zbrodni zgubił czapkę z nazwą zespołu który potem był oskarżany o nakłanianie w swoich piosenkach do morderstw. Samego Ramireza określano mianem 'Nocnego łowcy" ('Night Stalker').
Jego znakiem rozpoznawczym był pentagram, który zostawiał na czołach lub dłoniach swoich ofiar.
Jego żona Doreen, była jego fanką, i od 1985 roku pisała do niego listy.