Dokładnie.

Zgadzam się w 100%

Dokładnie myślę tak samo. Jak to dobrze spotkać kogoś takiego jak Ty

Tylko, że matka była babtystką, nie katoliczką.

jeden wuj ...

No różnica jest diametralna. Pliz, nie kompromitujmy się.

ale czy w odbiorze filmu to coś zmienia ?

Jasne. Komentarze odnośnie Polski są bez sensu, bo w Polsce baptystów nie ma. A Kościół katolicki czy prawosławny wyraźnie nauczają, żeby homoseksualistów nie wyzywać, nie atakować itp. i rozróżniać uczynki od osoby.

Walczyć nie z człowiekiem, tylko z popędem płciowym skierowanym do tej samej płci. Nie takich samych praw, tylko nie zgadzają się na nazywanie ich związku malzenstewem. Nie nakazuje też nikomu bycia członkiem Kościoła. Można do niego nie należeć. Jesli uważasz, ze to skrajna nietolerancja, to zapraszam w takim razie do Brunei, gdzie gejów się morduje i jest to legalne. Ja wiem, ze fajnie jest napisać, ze Kościoł jest zły, ale jeśli chcesz naprawdę walczyć o prawa gejów, zajmij się nimi tam, gdzie są faktycznie łamane. W krajach islamskich. Tam gdzie ludzi się zabija. A nie tam, gdzie ktoś ma inne poglądy niż Ty i to dla Ciebie dyskryminacja.

Co mnie obchodzi jakieś Brunei, co mnie obchodzą państwa, w których prawa człowieka są jeszcze bardziej łamane niż w Polsce? Mam równać w dół?

W Polsce prawa osób LGBT są oczywiście łamane, bo Konstytucja RP nie zabrania formalizowania związków osób tej samej płci. Co więcej, nie zabrania małżeństw takich osób, bo mówi tylko o tym, że małżeństwo jako związek kobiety i mężczyzny jest szczególnie chronione, a nie, że małżeństwo TO WYŁĄCZNIE związek kobiety i mężczyzny.

Co cię obchodzi? No smutno trochę, że Cię nie obchodzi. Nie chodzi o równanie w dół ale o to, ze dla mnie czystym wygodnictwem jest wypisywanie się na forach o braku równości w momencie, gdy naprawdę są miejsca, gdzie ludzie umierają za tę równość. Ale nas to nie obchodzi, my wybraliśmy sobie wygodną walkę z fotelika przed ekranem. Co nas to obchodzi. Niech umierają, to nie moja sprawa.

Nie no, to jest śmieszna manipulacja. Rozmawiamy o Polsce, a Ty mi wyjeżdżasz z Brunei. Bo tam mają gorzej. Jak Ci ktoś da w mordę, to jeszcze mu podziękuj, bo gdzieś indziej mógł Cię zabić. Przestań manipulować.

Co w tym manipulującego? Stwierdzam fakt, że w mojej ocenie Polska nie jest krajem, gdzie się prześladuje osoby homoseksualne. Natomiast wskazuję, ze takie kraje są. I że o wiele łatwiej jest pisac o dyskryminacji w Polsce, bo nie wymaga to wysilku - a co więcej, mamy możliwość pisania o tym bez zagrożenia więzieniem, inwigilacją itp. Dla Ciebie coś jest prześladowaniem, dla mnie jest po prostu inną sytuacją prawną. Prześladowanie to bardzo duże słowo.

Uwazam, ze nazywanie braku ulgi podatkowej (bo de facto o to chodzi) prześladowaniem jest nie fair.

Napisałem wyraźnie: w Polsce prawa tych osób są łamane, gdyż nie mogą choćby zawrzeć formalnego związku. Z jakiego powodu?

Kościoł katolicki określa na podstawie dekalogu co jest uznane za grzech i czego człowiek ma unikać a czego nie. Jednocześnie nikogo nie zmusza siłą, zeby tego przestzrezgał bądź nie. Mówi po prostu co jest napisane w Piśmie i co trzeba zrobić, zeby móc przystąpić do Komunii sw. Jeżeli ktoś woli żyć w związku z osobą tej samej płci, z osobą rozwiedzioną, z osobą bez slubu i sypiać z nią, jeśli woli chociażby palić papierosy niż iść do Komunii, to sobie żyje i nie idzie. W ramach Kościoła są takie prawa jakie chce Kościoł. Co więcej, Kościol katolicki w przeciwieństwie do np islamu czy niektórych kościołów baptystycznych wyraźnie rozgranicza osobę od jej uczynku. I jeśli potępia uczynek, którego ktoś się dopuszcza, stanowczo sprzeciwia się szykanowaniu, atakowaniu albo prześladowaniu jakiejś osoby z powodu tego uczynku. Jest wielu gejów i lesbijek, którzy należą do Kościoła katolickiego - po prostu żyją w czystości i jest im tak dobrze. Tak samo jest dużo ludzi hetero, którzy z jakiegóś powodu decydują się tak żyć, bo ważniejsze od seksu jest dla nich pryzstępowanie do Komunii i życie zgodnie z zasadami swojej wiary. Nie wiem czemu nie wolno Kosciołowi mieć swojego zdania w tym temacie, ponieważ nie wkracza w prawodawstwo i nie zakazuje nikomu bycia gejem (jak by zresztą można było komuś zakazać) ani nawet żyć z inną osobą. Pozostawia wybór co wolisz, być w stanie łaski uświęcającej czy podążać za emocjami i za fizycznością. A jakakolwiek forma agresji, również przeciwko gejom i lesbijkom, to grzech. Przezywanie, atakowanie, dyskryminowanie w pracy itp - to grzech.
Wyzwiska, również wspomniane "pe*dały", to również grzech i w życiu nigdy nie odezwałam się tak do człowieka. Także zamiast walczyć ze mną na filmwebie, zajmi się proszę walką o to, żeby homoseksualni muzułmanie mogli żyć i nie mieli ściętego łba.

Również nie obchodzi mnie co ludzie Kościoła Katolickiego robią we własnym gronie i jakie we własnym gronie mają prawa i obowiązki, przecież ani państwo ani zwykły obywatel nie może tego zmienić i nawet tego nie oczekuję. Tylko oczekuję, że KK także nie będzie wtrącał się w moje życie, w instytucje państwa świeckiego. Wobec tego KK jako instytucja NIE MA PRAWA narzucać państwu i żądać od państwa wprowadzania nietolerancyjnego prawa łamiącego prawa człowieka czy wyrażać brak zgody na wprowadzenie choćby małżeństw homoseksualnych. Takie małżeństwo będzie przecież cywilne, a nie kościelne, nikt nie zmusi księdza do udzielenia sakramentu, dlatego też niech ksiądz nie zmusza władz świeckich do określonych czynności. To nie jest skomplikowane. Żyj i daj żyć innym, proste.

Kościoł nie ma wpływu na prawodawstwo w Polsce. Wskaż proszę jakikolwiek dokument pokazujący, że Kościol narzuca prawo i decyduje o małzeństwach homoseksualnych bądź ich braku. O prawie w Polsce stanowi władza ustawodawcza a tę wybierasz taką, jaką chcesz. Możesz wybrać polityków ateistów. Możesz wybrać Wiosnę, Palikota itp. I oni zrobią takie prawo, jakie chcesz. Najwyraźniej większość nie ma takich inklinacji, bo zarówno partie skrajnie lewicowe w sejmie nigdy nie zdobyły większości, jak i żadna partia nie miała odwagi zrealizować postulatu o ślubach jednopłciowych - nawet jesli takie postulaty przedstawiała w kampanii wyborczej, potem się wycofywała. Cóż takiego moze zrobić Kościoł komuś, kto się z nim nie zgadza? Po prostu przestajesz należeć do Kościoła. Czego tu się bać, skoro i tak nie interesuje CIę jego opinia? To trochę jakby mówić, ze ktoś straszy Cię obderaniem obywatelstwa, skoro i tak już dawno masz francuskie i nie chcesz mieszkać w Polsce. Ksiądz niczego do nikogo nie moze zmusić. Nie ma takiej władzy.
Co do zmuszania, to bywa różnie. W krajach gdzie wprowadzono śluby jednopłciowe zmusza się często np ośrodki adopcyjne do oddawania dzieci takim parom, często zamykano nawet całe ośrodki bo chciały ograniczyć się do par heteroseksualnych.

Poza tym Kościoł jakoś nie sprawił, ze w Irlandii zabroniono ślubów jednopłciowych. Więc chyba jednak nie jest taki wszechmocny jak myślisz

Za to przez dziesięciolecia sprawiał, iż były one zabronione, podobnie jak aborcja.

Po raz trzeci: Kościół Katolicki to skrajnie homofobiczna i rasistowska organizacja (z małymi wyjątkami), która propaguje nienawiść w stosunku do wszystkich mających inne poglądy niż ta instytucja.

Cenzura widzę na całego. Zgłaszaj dalej.

Dawno nie czytałem tak cynicznych wypowiedzi, jak twoje. Może w ogóle wszyscy polscy katolicy powinni się przenieść na bliski wschód, tam gdzie naprawdę się zabija chrześcijan, i powinni przestać jęczeć, że się ich prześladuje? Taki wygląd twojego whatabouthismu. Nawet nie chcesz przyznać, jak bardzo twoja organizacja przestępcza łamie życie ludziom w naszym kraju. A że kościół według ciebie nie ma wpływu na polskie prawodawstwo - po prostu śmiech. Od czasu twoich komentarzy przez Polskę przelała się fala protestów przeciwko zaostrzeniu prawa aborcyjnego, plus kilka podchodów do praw LGBT. Kościół miał w tym dużą rolę. A najważniejszą, poza medialną - pośrednią, ogłupiając naród. Żadna siła polityczna jeszcze nie miała na tyle jaj, żeby walczyć z szarymi eminencjami w sutannach, które sterują opinią publiczną wobec spraw obyczajowych w Polsce. Ale wolisz opowiadać o dalekim Brunei, niż o własnym podwórku, na którym napaskudziliście.

Kościół nie ma wpływu na prawodawstwo w Polsce? No tu już przeginasz. :D

Pierwszy lepszy przykład - katecheci podlegający biskupowi, a nie dyrektorowi szkoły. A przecież to nie Kościół płaci im pensje. Dalej, ustawa z dnia 17 maja 1989 r. o stosunku Państwa do Kościoła dająca stronie kościelnej możliwość..... anulowania zobowiązania finansowego (np. kredytu). Dalej, KOMISJA MAJĄTKOW. Od jej decyzji NIE MOŻNA BYŁO SIĘ ODWOŁAĆ, co jest sprzeczne z Konstytucją RP, ale kogo to obchodzi, a już najmniej KK, który był w niej jednocześnie beneficjentem i stroną decyzyjną. Nie chcę tu używać argumentum ad hitlerum, ale kojarzy się to ze słynnymi procesami prowadzonymi przez nazistowskiego zbrodniarza Rolanda Freislera, który był w nich jednocześnie sędzią, adwokatem i prokuratorem. Różnica jest taka, że on bezpośrednio skazywał na śmierć, a po decyzjach Komisji Majątkowej ludzie popełniali samobójstwa.
Przecież KK wypowiada się o konkretnych kandydatach startujących w różnych wyborach, jednych popiera, drugich nie, wypowiada się i recenzuje ustawy. I to jest właśnie przekroczenie kompetencji.

https://www.prawo.pl/prawo/konkordat-panstwo-i-kosciol-naruszaja-zasady,322984.h tml

Cieszę się, że to napisałeś, bo trzeba o tym mówić głośno. Polska jest ideologicznym zaściankiem Europy, a dojście do władzy PIS i umacnianie sojuszu z Kościołem jest zaprzepaszczeniem dotychczasowych zmian ustrojowych. Dobrze, że chociaż już jesteśmy w Unii i ktoś może karcić taką władzę, a nie jest tak jak na Białorusi. PIS to jedno, ale w swoich rozległych strukturach czy wśród sojuszników ma także bardzo skrajnie prawicowe, nacjonalistyczne, neofaszystowskie, homofobiczne, ksenofobiczne czy antysemickie ugrupowania i nie potępia ich (vide: kibole). Często myślałem, że na PIS zagłosowała masowo biedota, której nie stać na życie i 500+ czy inne zasiłki są "sprawiedliwe, bo odbiera się je PO-wskim i żydowskim złodziejom i masonerii". Ale teraz sądzę, że nie da się tak łatwo za zasiłki zmienić i taka mentalność w Polakach tkwiła zawsze. Machając polską flagą pod obrazem Matki Boskiej wrogami Polaków zawsze będą: "lewacy", "UPaińcy", "ruskie k***y", "Eurokołchoz", "żydki, których jeszcze nie spalono" czy - nawiązując do omawianego tu filmu - "pe*ały".

Każdy ma prawo żyć z kim i jak chce a rząd pisiakow odejdzie w zapomnienie i nie będzie mowy nienawisvi w kościele na aborcję osoby homo czy wszystkich oprócz PiS skończy się rozdawnictwo na dzieciorobow na narkotyki i alkohol i na Rydzyka