Witam,
Większość osób chwali film za niesamowity poziom aktorstwa, a moim zdaniem było średnio, a momentami nawet słabo. Czy jest to odosobniona opinia?
Affleck, Damon i Driver nie pasowali do tego klimatu, a każda scena była dla mnie trochę groteskowa. Aktorzy dalszego planu i główna aktorka jak najbardziej okey, a najlepszy był ten stajenny.
Stawiam końcowe pytanie- czy nie jest wina castingu, a nie samych aktorów?
Pozdrawiam :- )