czytanie ze zrozumieniem sie klania ;)


'widzów, zwłaszcza młodych'


dzisiejsza mlodziez i dzieciaki niestety rzadko kiedy siéga po klasyki.

Ze zdania, które przytaczam nie wynika, że są to wyłącznie widzowie młodzi. Autor biografii pisze - ,, Dla wielu widzów, zwłaszcza młodych"; a nie - ,,Dla widzów młodych". Kluczowe jest to słowo ,,zwłaszcza". Także zanim zaczynamy kogoś pouczać na temat czytania ze zrozumieniem, polecam samemu dokładnie przeczytać.

ja się czuję młodo, na dodatek zwłaszcza! A mam już 40 dychy za rogiem.

40 dych? Stary jesteś (;

Ojciec Chrzestny ok, ale to ile lat mają ci młodzi, żeby Rocky'iego nie kojarzyli? 3 i mniej? To mega popularna seria, bez względu na wiek w sumie. A tę aktorkę zarówno starzy jak i młodzi kojarzą z Rocky'iego, z Ojca Chrzestnego mniej bo w tym przypadku rzeczywiście młodzież tak dobrze nie jest obeznana, ale także dlatego że w Ojcu Chrzestnym rzuca się dużo mniej w oczy niż w serii Rocky.

Ja mam 3 dychy na karku i dopiero teraz się dowiedziałem, że to ona grała Connie Corleone w Ojcu Chrzestnym. W ogóle niepodobna.
Do tej pory kojarzyłem ją tylko i wyłącznie z Rockiego.
Autor cytowanego wpisu ma więc rację.

Znasz osobę która by ją kojarzyła z nazwiska? Wątpię. Fani "Rocky'ego" i "Ojca Chrzestnego" będą ją kojarzyć ale reszta zapewne nie ma pojecia kim jest Talia Shire.

Znam taką osobę, ale to nie o to chodzi. Jakbyś zrobił dzisiaj sondę na ulicach Warszawy i zapytał się ludzi kto to jest Ryan Gosling to wyniki byłyby następujące: 95 % osób by nie wiedziało; 5 % by może by wiedziało. Gdybyś ich zapytał kto to jest Bogart to wyniki byłyby podobne. I co z tego wynika? Że Gosling u szczytu swojej popularności jest aktorem nieznanym? Bogart też aktor nieznany? To gdzie do u licha Ci znani aktorzy. Jak ktoś gra główne role żeńskie w takich filmach jak Ojciec Chrzestny i Rocky to musi być znaną aktorką, niezależnie od tego czy przeciętny Kowalski kojarzy ją z nazwiska. Pozdrawiam.

Zapewne większość kojarzy ją z wyglądu / roli, ale niekoniecznie nazwisko. Dla przeciętnego zjadacza chleba "Godfather" to Brando i Pacino, a "Rocky" Stallone. Niewiele więcej.

Racja. Niewątpliwie sporo ludzi będzie kojarzyć Talie właśnie z tych filmów. Nawet jeśli to "kojarzenie" będzie opierało się tylko na zasadzie "znam skądś tą babkę, znam jej twarz... kurczę, przecież to żona Rockiego". Tym bardziej, że jak pokazują suche liczby na filmwebie, to są filmy z kilkusettysięcznym wskaźnikiem oglądalności.

Ale nazwisko zmieniła chyba by nie być kojarzona z bratem tylko iść na własne konto.