To już jest nudne. Oczywiście główny bohater jest czarny, a jego kochanka jest biała.
Dlatego NIE OGLĄDAM żadnego lewackiego serwisu.
Przecież za 2 lata nikt już nie będzie pamiętał o tym serialu. Już lepiej jakby jeden wypuścili, przynajmniej byśmy poznali zakończenie.
Po pierwszym odcinku spodziewałem się, że fabuła serialu będzie się koncentrować na rozwiązaniu zagadek związanych z silosem oraz tego co poza nim. Kto, kiedy, jak, po co i dlaczego. Tymczasem mamy połowę sezonu, a fabuła pod tym katem się praktycznie nie posunęła. Mieliśmy pierwsze zabójstwo, drugie, trzecie, czwarte...
więcejNiestety ale Apple strasznie rozwlekł ten 1 sezon przez co jego większość fabuły była zwyczajnie nudna. Uwierzcie mi książka taka nie jest. Pierwszy sezon powinien objąć dane I tomu książki, a niestety objął tylko jej pierwsze 200 stron. Szkoda, bo cała akcja zaczyna się po jej wyjściu z Silosu za równo dla głównej...
Dla mnie początek serialu zapowiada sie intrygująco.
Świat jest budowany powoli, zdaję się być przemyślamy. Daję nam czas na zapoznanie się z postaciami oraz zagłębienie się w ich emocje.
Co najważniejsze widać w tym wszystkim pomysł o oryginalną historie.
Zobaczymy co dalej...
Można obejrzeć pierwszy odcinek i ostatnie 10 minut z 10 odcinka. Reszta to wypełniacze, przegadywanie odcinków, denne dialogi i ojciec Mateusz w piwnicy
Wygląda na to, że Apple postanowiło zrobić własną wersję "Seksmisji" ;) A już tak bardziej serio, to opis i trailer wygląda jak ekranizacja ulubionych motywów Zajdla. Zajdla do pisania inspirował przegniły totalitaryzm, w którym przyszło mu żyć, aż się boję zastanawiać, co w tym momencie inspiruje Amerykanów do...
"Miasto Cienia" 2008 z Timem Robbinsem.
można by rzec, że bardzo zbliżona fabuła.
Serial wydaje się być ok.
ale kilka ciekawych rzeczy poznaliśmy. No i końcówka konkretna, może w końcu zacznie się solidniejsza akcja, bo strasznie wiało nudą do tej pory :)
Jak to u appla. Staranna, dopracowana produkcja z dusznym klimatem i dobrymi aktorami którym chce się grać. Po dwóch odcinkach wygląda zachęcająco. Oby tylko nie poszło w stronę taniego efekciarstwa i nie dopadł ,,Silosa" syndrom wielu wspólczesnych seriali sf. Które miały swietny początek, a po paru odcinkach...
Jesteśmy w połowie sezonu i jak dla mnie serial nadal utrzymuję bardzo dobry poziom i zachęca dalej do oglądania.
Pierwsze dwa odcinki Silosa bardzo ciekawe, ale w trzecim naprawa generatora mnie rozwaliła, chęć do dalszego oglądania powstrzymana.
Skora darmowa para wydobywana była z wnętrza ziemi, to znaczy że turbina generująca prąd jest zasilana parą, czyli ta wpada na łopaty turbiny pod dużym ciśnieniem i obraca całe tą...