Z tą serią jest taki problem, że rozwija się aby iść do przodu, by po wkroczeniu w nową generację cofnąć się do tyłu. A potem znowu małymi kroczkami zmierzać do przodu, by potem znowu się cofnąć dość sporo do tyłu (FM5).
Pierwszy taki przykład był w FM2 gdzie z paru ficzerów z FM1 zrezygnowano, trójka widać idzie pomału do przodu i są pewne zmiany na plus, przez co dla mnie jest nieco lepsza od dwójki. Ale jakiegoś wow nie ma, szczególnie kiedy śledzimy serię na bieżąco, gramy w każdy tytuł mamy wszystko czarno na białym. Aczkolwiek zawsze powtarzałem, seria ma zmiany adekwatne do swojego czasu, tak po przechodzeniu z current na next gen troszkę to stwierdzenie się zaciera.
No ale trójkę miło wspomina, bo od trójki zacząłem, potem dopiero dwójka i jedynka i było zdziwko.
https://www.youtube.com/watch?v=0VpGGCt3MtY